Go to footer

Odkrycia muzyczne


Odkrycia muzyczne

Postprzez Kannagi » 19 mar 2016, o 01:35

Bo każda z nas (i każdy, lol) natrafia od czasu do czasu na coś, co zaczyna wysyłać wszystkim znajomym z tekstem "check it out, dude".

Takim utworem na dziś jest piosenka, którą znalazłyśmy w trzecim sezonie The Walking Dead - Jamie N Commons - Lead Me Home. Próbowałam napisać do niej - i w ogóle do Jamiego - jakiś sensowny komentarz, ale jednak... Nadal zbieram zęby z podłogi.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Bloo » 19 mar 2016, o 01:45

:what:
Generalnie mniej więcej tak wyglądałyśmy, słuchając piosenki. No cudo jakieś, no... Aż się człowiekowi zaczyna chcieć oglądać seriale...

:galy:
To ja po obczajeniu, co to za koleś i ile ma lat. Szacun, człowieku - w tym wieku brzmieć jak zafajczony facet po pięćdziesiątce... Klasa sama w sobie. Poproszę więcej takich wstrząsów sercowo-uszowo-duszowych
:poklon:
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Mela » 22 mar 2016, o 15:58

Kolejna telepatia na naszym forum, myślałam o założeniu takiego tematu jakiś czas temu :D
Pan Jamie N ciekawy, zostawiam sobie na lepsze czasy.

Ja dobiłam znowu na północ, a konkretnie do Finlandii, i w sumie pozostaję przewidywalna do bólu, ale cóż poradzić. Wpadłam na fińskiego Charona (jest jeszcze niemiecki) dawno temu, ale przez przypadek wrzuciłam ich na półkę, na której bytują np. Moonspell czy Cathedral - czyli z etykietką "świetna muzyka, wokal na razie nie do przejścia". Tymczasem Charon ma z nimi niewiele wspólnego i zajmuje miejsce obok Poisonblack, Entwine, 69 Eyes, Sara czy HIM. Zaczęło się od tego, że YT podrzucił mi Sorrowsong, który mnie od razu urzekł - nietrudno zgadnąć dlaczego. Charon wpada w to wszystko, co mi w duszy często gra - czyli jest nostalgiczny, okołogotycki, melodyjny, delikatny, ale z domieszką cięższego zacięcia. Wokalnie nie sposób nie usłyszeć podobieństw do Villego Valo, choć Joha-Pekka trzyma się niskiej tonacji, z falsetu nie korzysta, nie zapuszcza kogutów i nie posiada czkawki. Brzmi też podobnie do wykonawców fińskiego folkloru. Muzycznie też jest momentami blisko do HIM z czasów początków, kiedy brudne gitary były im nieobce.
Tylko kurcze - wbrew pozorom nie chodzi o poszukiwania tego samego. Nie nazwę tego kopią (zresztą, trudno by było stwierdzić, kto od kogo i na ile zrzynał). Co mnie jeszcze urzekło, to spore zaangażowanie wiolonczeli - np. w House Of The Silent, kompletnie odrealnione sentymentalne teksty ("Rain fades today/It rained all our lives/Inside our hearts/We never had to die..."), no i cała oprawka. Macie jeszcze mniej balladowe Bullet i Colder - jeden z nielicznych utworów z teledyskiem.
Ale wiecie co jest najlepsze? Działa kojąco na system nerwowy. Przesłuchałam na razie jedną płytkę i pare przypadkowych kawałków i już żałuję, że się rozpadli.

Tymczasem Juha-Pekka udziela się w projekcie Harmaja. Piosenka Kaamos ja syys jest po prostu piękna. A jak jeszcze deszcz pada...
Avatar użytkownika
Mela
Artysta Alchemik
 
Posty: 404
Dołączył(a): 5 gru 2012, o 18:09


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Mela » 5 kwi 2016, o 13:51

Jeny, musiałam wyłączyć, bo jeszcze by ktoś pomyślał, że roztkliwiam się nad tłumaczeniem poradników podatkowych...
The Cape Of Storms - brak komentarza, umarnęłam z zachwytu.
Avatar użytkownika
Mela
Artysta Alchemik
 
Posty: 404
Dołączył(a): 5 gru 2012, o 18:09


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Bloo » 6 kwi 2016, o 02:45

Trachnęło mnie. Ugodziło w serce i w ogóle duszę mi zassało <szykuje się na płytę i wypatruje koncertu w Polsce> :skik:

Jacka Savoretti poznałam dzięki - nie żeby kogoś to specjalnie dziwiło, zaczynam się czuć zboczona - serialowi Teen Wolf. Piosenka, którą chcę wrzucić, bo od niej się wszystko zaczęło, od razu przykuła uwagę swoją fantastyczną energią, cudownym, zachrypniętym wokalem i jasnym tekstem. Tak, to było zakochanie od pierwszego usłyszenia, tylko dopiero teraz postanowiłam posłuchać pana Savoretti trochę więcej i okazało się, że gościu jest naprawdę warty uwagi. Nom.

A przed państwem piosenka, od której wszystko się zaczęło: Jack Savoretti - Fight ‘Til the End
Te gitarki...

:dance:
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Mela » 3 maja 2016, o 17:40

Sięgnęłam po ten film nic sobie za bardzo przy tym nie myśląc, a tymczasem skutków ubocznych jest tyle, że hej. Dawno nie wzięło mnie tak bardzo na żadną ścieżkę dźwiękową. Wszystko przez te obłędne skrzypce - Rinkai - których ogólnie jest sporo, ale też ogólny patos, dynamikę i wkomponowanie w typowo japońskie (czy tam azjatyckie) motywy nawet gitar elektrycznych. No po prostu :zemdlal:

Tu macie całość Rurouni Kenshin Live Action Soundtrack. Część druga już tak nie urzeka, a trzeciej jeszcze nie dorwałam.
Avatar użytkownika
Mela
Artysta Alchemik
 
Posty: 404
Dołączył(a): 5 gru 2012, o 18:09


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Mela » 7 maja 2016, o 21:39

Pytanie za sto punktów - czy Acchan ma syna, który udziela się w jego fachu?

Bo to było tak - myszkowałam po Ebayu szukając Buck Tickowych płyt i natrafiłam na VANIRU - MASQUERADE OF COSMIC. No i pierwsze co sobie myślę, że to kolejny album, który najwyraźniej przeoczyłam. A potem - że również etap hollywoodzkich loków u Acchana... który też bym przeoczyła? Przy dokładnych oględzinach okazało się, że to nie on, a jakieś młode chłopię, które w dodatku na dwóch istniejących teledyskach bardzo mocno inspiruje się stylówką Buck Ticka (żeby nie powiedzieć, że zrzyna ;P), nie mówiąc już o machaniu łapkami z idealnym manicurem a'la Acchan. Z wyglądu już mniejsze podobieństwo, choć sama już nie wiem. Stąd pytanie czy to syn, bo z tego co zerknęłam, to różne wieści po Internetach krążą. Wokalnie to również Acchan z domieszką Hydego. Muzycznie momentami Buck-Tickowo, ale jeszcze nie przebrnęłam przez wszystkie single.

W każdym bądź razie, syn czy nie syn, perfidna zgapa czy nie - nie mogę powiedzieć, że całość mnie nie urzeka. No dobra - bardzo, bardzo, bardzo urzeka ;D [muszę jeszcze sprawdzić o czym do mnie mówią]
ZAKURO
Cosmic Night
Zapowiedź pierwszego albumu, który okaże się pod koniec maja: MASQUERADE OF COSMIC
Avatar użytkownika
Mela
Artysta Alchemik
 
Posty: 404
Dołączył(a): 5 gru 2012, o 18:09


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Kannagi » 8 maja 2016, o 22:02

Japonia jest cudownym krajem, gdzie w większości przypadków szanuje się prywatne życie osób publicznych. Innymi słowy - póki żaden z tych panów nie potwierdzi jasno pokrewieństwa, można sobie gdybać.

Zresztą, z Acchanem to było tak, że na początku lat 90 hajtnął się bodajże z charakteryzatorką BT. Cholera wie, jak to właściwie było, ale małżeństwo było krótkie, zaowocowało synem, a zakończyło się z powodu zdrad z jego strony. To ten sam okres kiedy Acchanowi zmarła matka, a on zmienił sobie kanji w nazwisku, i generalnie zdaje się, że trochę niezbyt sobie radził wtedy sam z sobą. Jego była żona nazywa się bodajże Sayuri Watanabe, ich związek nie trwał dłużej niż dwa lata. W 2004 hajtnął się znowu, ale nikt jego żony nie widział, nie wiadomo jak się nazywa, żadnych skandali nie odnotowano, tylko w jakimś wydanym przez niego albumie było zdjęcie stóp wyglądających na damskie (i kota).

W każdym razie syn Acchana jest moim równolatkiem. To na pewno. Co do spekulacji... Cóż, małżeństwo jego rodziców rozpadło się gdy był jeszcze w pieluchach, i cokolwiek Sayuri nie robiła, i jakich problemów Sakurai wtedy nie miał, wina leży ewidentnie po jego stronie. W związku ze związkiem nie wydaje mi się, żeby wokalista Vaniru był synem Acchana. Raz, że gdyby był, to dawno by się przyznał, dwa - raczej nie stylizowałby się na ojca. Dzieci sławnych rodziców zazwyczaj odżegnują się od nich i starają się udowodnić, że same pracują na siebie. Dlatego też sądzę, że wszystkie ploty na temat domniemanego podobieństwa wynikają z marzeń napalonych fanek oraz ewentualnego kreowania się Vaniru na BT, ale żadnych solidnych podstaw ku temu nie ma ;P
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Mela » 9 maja 2016, o 16:52

Tia, i ludzi próbujących sprzedać ich debiutancką płytę poza oficjalnym sklepem.
Miałam bardziej optymistyczny rodzinny obrazek przed oczami, ale skoro jest jak mówisz, to ma to sens (a raczej pokrewieństwo sensu nie ma). Merci za oświecenie ;*

Zobaczymy, jak zabrzmi finalny materiał. Na razie kawałki, które duet zapakował na single, bardzo przypadły mi do gustu i nie we wszystkich wychwytuję powiązania z brzmieniem BT z lat 90. Zresztą - co ja tam wiem, może inne kapele brzmiały wtedy podobnie, a ja kojarzę tylko z tym, co znam.
Avatar użytkownika
Mela
Artysta Alchemik
 
Posty: 404
Dołączył(a): 5 gru 2012, o 18:09


Re: Odkrycia muzyczne

Postprzez Mela » 30 cze 2016, o 09:07

Przedstawiam pierwszego Koreańczyka, który skradł mi serce, czyli Taemina. Oczywiście odkrycie nie do końca moje i jedno z tych z opóźnionym zapłonem, bo siostrzyczka puszczała mi go dość dawno temu. Tylko że zamiast muzyki zapamiętałam jedynie niebieskie soczewki i marynarkę w cętki, więc gdy parę dni temu usłyszałam Press Your Number, byłam zdziwiona, że zarówno soczewki, jak i marynarka należą do tego gościa. W każdym bądź razie, jego pierwszy solowy album wałkuję w kółko od kilku dni i na razie nie zapowiada się, żeby miał mi się znudzić. Te melodie przerażająco wpadają w ucho, skoczne kawałki mają trochu pazura, wolne są roznamiętnione, że hej i genialnie spisują się w roli usypiaczy, a koreański w połączeniu z tym ciepłym wokalem zachwyca mnie tak bardzo, że aż mi dziwnie :crazy:

Press Your Number - Tak na marginesie, cholernie podoba mi się ten układ i brawa dla osoby, która wpadła na pomysł tańczenia w tej scenerii.


I jeszcze nowość dość ciepła, którą uraczył mnie dziś YT. Ta gitara... I długie utwory. I stylówka... :love:
Ningen-Isu - The Colour out of Space
Avatar użytkownika
Mela
Artysta Alchemik
 
Posty: 404
Dołączył(a): 5 gru 2012, o 18:09


Powrót do Strona główna forum

Powrót do Kultura

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość