przez Kannagi » 1 lis 2012, o 17:56
Troll
Troll być brzydki. Troll być głupi. Troll nie lubić słońce. Troll lubić zupa z elfa z cebulom.
Wszystkie trolle są olbrzymie; rosną przez całe życie, choć tempo tego wzrostu jest zależne od odmiany. Podstawowa zasada brzmi: im większy troll, tym głupszy, a im głupszy, tym bardziej agresywny; i tej zasady należy się trzymać.
Trolle są gruboskórne, niewrażliwe na zmiany temperatury i inne tego typu pierdoły. Ich wygląd dostosowany jest do miejsca życia i tworzy doskonały kamuflaż; nieruchomego trolla trudno odróżnić od terenu, nawet gdy stoi się obok. Nie wydzielają własnego zapachu, zbierając smród z otoczenia. Nie przepadają za słońcem, ale nie czyni im ono krzywdy. Są nieziemsko silne i wytrzymałe. Ich skóra jest twarda, trzeba niemałej siły i dobrej jakości broni, by je zranić. Odporne są na magię umysłu oraz większość zaklęć, choć nie są w stanie odróżnić iluzji od rzeczywistości. Nie chorują, nie trują się, żrą wszystko (najchętniej mięso), posiadają także niezwykłą zdolność regeneracji. Żeby mieć pewność, że uśmierciło się trolla, najlepiej uciąć mu łeb. Tak jest najbezpieczniej.
Podobno są istotami długowiecznymi, ale że z wiekiem głupieją coraz bardziej - żyją raczej krótko.
Słabością trolli jest ich paniczny strach przed ogniem - jest on tak wielki, że boją się także burzy i magów ognia, których wyczuwają na odległość. Pochodnia jest w stanie obronić nawet dziecko przed atakiem rozjuszonej bestii, czego nie można powiedzieć o konwencjonalnej broni...
Istnieją cztery rozpoznane odmiany trolli: lodowe, górskie, leśne i rzeczne.
Trolle lodowe zwane też śnieżnymi, są największe, najsilniejsze i rzecz jasna - najbardziej durne. Zamieszkują tylko i wyłącznie Tuarrę, gdzie są niewolnikami Neirvahi - choć podejrzewa się, że mogą istnieć dzikie osobniki w położonych na północy półwyspu Górach Bezkresu albo za nimi. Troll dojrzałość płciową osiąga w okolicach ósmego metra, najstarsze osobniki sięgają dwudziestu - ale wtedy są zabijane jako zbyt niebezpiecznie. Wielkie, masywne istoty o bardzo małych głowach, porośnięte gęstym, białym futrem. To dzikie bestie, agresywne maszyny do zabijania, których spuszczenie z magicznych więzów choćby na sekundę kończy się wpadnięciem potwora w berserk. Kopulacja trolli lodowych bardziej przypomina gwałt, samice atakują swoje młode zaraz po porodzie. Źródła pisane sprzed tysiącleci opisują je jako nieco mniej krwiożercze, ale elfy śnieżne nie zaprzestają dalszych eksperymentów hodowlanych w celu dalszego ulepszania swoich niewolników. Populacja trolli lodowych jest większa niż pozostałych trzech odmian razem wziętych.
Troll górski jest bliskim krewniakiem lodowego, nieco od niego mniejszym i odrobinę inteligentniejszym. W szale są niesamowicie agresywne (nie ma nic gorszego niż samica trolla broniąca swoich młodych), ale zwykle unikają spotkań z przedstawicielami ras rozumnych. Rzecz jasna, troll samotnego wędrowca bardzo chętnie zeżre, ale na widok karawany raczej spróbuje wiać. Ich inteligencja objawia się głównie tym, że przypominają typowe zwierzęta, choćby niedźwiedzie... Przynajmniej póki nie są przestraszone, złe lub głodne.
Trolle górskie uznaje się za dorosłe przy szóstym metrze. Są szare z ciemniejszymi przebarwieniami, ich skóra przypomina fakturę skał. Najinteligentniejsze jednostki potrafią rzucać głazami.
Troll rzeczny ma zwykle od czterech do sześciu metrów wzrostu i jest najinteligentniejszą odmianą trolla. Na tyle inteligentną, że zwykły siedzieć pod mostami, które naprawiają... I pobierają zarazy opłaty za przejazd. Wielkie, zielono-szare bestie, obwieszone czym się da (jedwabna spódnica w roli nakrycia głowy? Czemu nie!), wredne i uparte. Nie tylko rzucają kamieniami, ale wyrywają też drzewa z korzeniami i używają ich jako maczug. Opornych podróżnych zwykły zjadać, niektóre z nich nawet nauczyły się posługiwania ogniem. Większość z nich zna podstawy wspólnego, choć charcze i warczy tak, że czasem nie idzie zrozumieć, o co im chodzi - ale lepiej dla podróżnego, by zrozumiał szybko, bo troll rzeczny do cierpliwych nie należy.
Trolle leśne, zwane też bagiennymi, lubią cień, wilgoć i błoto. Ich popękana skóra pełna jest ziemi, przez to często porasta je mech, porosty, a nawet kępy trawy czy kwiaty. Nie należy jednak ulegać złudzeniu. Trolle leśne sprawiają wrażenie odrobinę mniej inteligentnych od swoich rzecznych krewniaków, ale możliwe, że to tylko pozory - są po prostu znacznie mniej od nich przyjazne. Niektóre z nich znają kilka słów we wspólnym, ale to agresywne, okrutne istoty, lubiące jak jedzenie dużo krzyczy przed połknięciem. Potrafią godzinami moczyć się na bagnach, leżąc bez ruchu i udając bezpieczne wysepki.