Go to footer

Anastazja Lwowa

Tematy sesyjne

Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 15 sty 2013, o 11:42

Łazienka była normalna, czysta, pozbawiona luksusów, ale spełniająca wszystkie wymogi bycia łazienką. Może lustro było odrobinę za małe - Nadia nie znosiła luster, ale trzymała ich w mieszkaniu sporo, pilnując chorobliwie swojej opaski na oku.
Anastazja poznała się w lustrze tylko dlatego, że miała kiedyś zbyt dużo wspólnego z narkotykami. Była znów zbyt chuda i zbyt blada, ale wyglądała lepiej niż mogła się spodziewać. Straciła sporo włosów, które były słabe i kruche, cera matowa, ale wszystkie ślady tortur zdążyły zniknąć. Żadnych siniaków, otarć, skaleczeń - nic. To było aż dziwne.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 17 sty 2013, o 02:34

Przyglądała się sobie przez chwilę krytycznie, wykrzywiając usta. Nie podobało jej się to, co widziała. Za bardzo przypomniało stare błędy, a jednocześnie było namacalnym dowodem na to się działo przez ostatnie dni...
Odwróciła się i napuściła wody do wanny. Szum wody zagłuszał jej własne myśli, na których nie chciała się skupiać. Naprawdę miała ochotę wejść do wody, zanurzyć się po czubek głowy i się utopić.
Umyła się dokładnie, szorując skórę aż do bólu, ale i tak miała wrażenie, że w jakiś dziwny, nieokreślony sposób nadal jest brudna. Podobnie czuła, gdy była na odwyku, ale teraz to wrażenie było znacznie silniejsze i dużo bardziej nieprzyjemne.
Siedziała w wannie prawie godzinę, zanim zdecydowała się wyjść. Wytarła ciało i włożyła świeżą piżamę. Włosy osuszyła ręcznikiem, a potem wróciła do swojego pokoju.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 19 sty 2013, o 22:05

Zdążyła położyć dłoń na klamce, kiedy usłyszała głosy dobiegające z korytarza.
- ...no i ja mu wtedy, no wiesz, hihi, no i on do mnie, ale wtedy... - usłyszała świergoczący, kobiecy głos. Mówiła z francuskim akcentem. - Och, Simone, żebyś widział ich miny!
- Czekam, aż ty zobaczysz moją - odburknął mężczyzna. - Idź stąd, bo jak Hope cię zobaczy, to ci nogi z tyłka powyrywa.
- Nie powinieneś sprawdzić jej słodziutkiej siostrzyczki? Hm, Simone?
- Wydaje dźwięki życia, więc po co mam ją denerwować?
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 22 sty 2013, o 00:33

Zamarła z dłonią na klamce, słuchając w napięciu wymiany zdań. Nie za bardzo przypadł jej do gustu ton rozmówczyni Simona. Nie miała ochoty wychodzić z łazienki, ale wiedziała, że dłużej nie może tu siedzieć.
Zebrała się w sobie i pchnęła drzwi, wychodząc na korytarz. Nie zwróciła najmniejszej uwagi na Simona i jego rozmówczynię. Wróciła do pokoju, pragnąc żeby Nadia wróciła jak najszybciej.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 26 sty 2013, o 01:12

Rozmówczyni Simone była niziutką, ale dość okrągłą dziewczyną. Wyglądała jak nastolatka, wyglądający jednak z obfitego dekoltu biust godny był gwiazdy porno, a miniówka była iście kurewskiej długości. Farbowane na czerwień włosy okalały słodziutką twarz dzieciątka, pokrytą zadziwiająco gustownym makijażem.
- Och, a więc to jest siostra Hopey? - Zaświergoliła i złapała Nastkę za nadgarstek. - Chodź tu, maleństwo, niech ci się przyjrzę... Ładnie to tak uciekać bez przywitania się, hm?
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 26 sty 2013, o 18:29

Anastazja wykręciła nadgarstek z uścisku kobiety. Nie chciała z nimi rozmawiać. Wiedziała, że to niegrzeczne, ale chwilowo miała gdzieś dobre wychowanie i robienie odpowiednio dobrego wrażenia. Chciała po prostu poczekać na Nadię i porozmawiać z nią o powrocie do Petersburga. Czuła głęboką potrzebę ucieczki przed tymi ludźmi. Sama nie wiedziała do końca dlaczego. Przeżywała coś podobnego w czasie odwyku, ale miała wrażenie, że teraz te uczucia są sto razy silniejsze.
- Przepraszam, ale powinnam wrócić do siebie. – To mówiąc odeszła w stronę pokoju.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 9 lut 2013, o 01:40

Nieznajoma jej nie puściła, tylko wzmocniła chwyt na nadgarstki Nastki. Świat pociemniał na chwilę. Dziewczyna ujrzała pokój, pełen krwi i leżących na podłodze ciał. Ktoś trzymał dłoń na jej ramieniu i coś mówił uspokajającym głosem, ale ona słyszała tylko szum skrzydeł...
- A to dlaczego powinnaś? - Głos kobiety przywrócił ją do porządku. - Z tego co słyszałam, jesteś całkiem bojowa jak na gościa i odratowańca, co?
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 10 lut 2013, o 03:15

- To nie jest pani sprawa – odpowiedziała chłodno, stanowczo wykręcając nadgarstek z uścisku kobiety. Nie miała zamiaru z nią rozmawiać, a już na pewno tłumaczyć się jej z własnych decyzji. Nie musiała też wysłuchiwać żadnych zaczepek. – Miło mi było poznać – dodała, ruszając w stronę pokoju, choć wcale nie było jej miło. Nie miała nawet ochoty dowiadywać się, jak kobieta ma na imię.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 10 lut 2013, o 03:19

Kobieta prychnęła, ale nie zdążyła odpowiedzieć. Gdzieś z tyłu, z końca korytarza, dobiegł dziewczynę głos Nadziei:
- Anastazja - powiedziała twardo. - Przeproś - zażądała po rosyjsku. - Przeproś oboje. Jesteś gościem w tym domu, wszyscy tutaj narażali dla ciebie życie, a ty traktujesz ich jak śmieci. Nie masz prawa wyładowywać na nich swojej złości.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 10 lut 2013, o 19:47

Anastazja spojrzała na nią buntowniczo. Miała ochotę odpowiedzieć, że nie prosiło ich o ratunek, więc nie ma wobec nic żadnych zobowiązań. Powstrzymała się jednak w ostatnim momencie. Spojrzał na Simona i kobietę, skłoniła lekko głową.
- Przepraszam za swoje zachowanie i brak szacunku – powiedziała cicho. Nie było jej jednak za bardzo przykro. Wiedziała, że szczyt niewdzięczności, ale nie lubiła takiego zaczepiania. Nie lubiła być zmuszana do rozmów, zwłaszcza teraz. Czy tak trudno było to pojąć? Jeszcze te bezsensowne zaczepki... – Czy teraz pozwolicie mi wrócić do pokoju?
Było w tym trochę perfidii, ale naprawdę nie była w stanie się teraz przełamać, jeśli tego nie rozumieli nic na to nie mogła poradzić.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 10 lut 2013, o 20:33

Simone i kobieta wymienili spojrzenia. On skinął głową, ona otwierała już usta - ale wtedy przy Nastce wyrosła Nadia i spoliczkowała ją - niezbyt boleśnie, ale głośno i z rozmachem. Dziewczyna nieraz dostała od siostry po pysku i wyczuła, że nie oberwała nawet w połowie tak mocno, jak zwykle.
- Zachowujesz się beznadziejnie - powiedziała ze złością Nadzieja, nadal po rosyjsku. - Znów masz pretensje i fochy do całego świata? Myślałam, że dorosłaś od śmierci ojca, a tobie znów uruchomiły się nastoletnie bunty! Myślałam, że się czegoś nauczyłaś!
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 10 lut 2013, o 21:25

Przycisnęła mocniej swoje stare ubranie do piersi i zacisnęła usta, nie patrząc na Nadię. Przez ostatnie tygodnie nauczyła się znosić ból w milczeniu. Odetchnęła cicho bardzo głęboko. Nie miała zamiaru dać się sprowokować do kłótni. Nie miała na to siły. Chciała tylko, żeby dali jej święty spokój.
- Coś jeszcze? – spytała po rosyjsku, nie podnosząc wzroku.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 11 lut 2013, o 18:55

Nadia zmrużyła groźnie oczy - albo raczej spróbowała to zrobić. Wyglądała, jakby miała zaraz się rozpłakać.
- Widzę, że humor dopisuje - powiedziała histerycznym tonem. - Rób sobie co chcesz, mam to gdzieś. Jesteś za stara bym się niańczyła. - Odwróciła się na pięcie i zniknęła za jednymi z bocznych drzwi, trzaskając nimi najgłośniej, jak się dało.
- Sprawdź centralę - mruknęła kobieta do Simone, a potem westchnęła i spojrzała na Nastkę. - Obie jesteście siebie warte. Wróć do siebie, zaraz przyjdę i pomogę ci z kroplówką.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 12 lut 2013, o 23:13

Anastazja poczuła jak łzy nachodzą jej do oczu, ale nie pozwoliła im popłynąć. Odetchnęła głęboko i nie podnosząc wzroku wróciła do swojego pokoju. Źle się czuła. Żałowała w tej chwili, że nie zabili jej w tej piwnicy, nie musiałaby teraz zmagać się z tym wszystkim.
Parsknęła głośno. Wiedziała, że to straszna głupota tak myśleć. Za bardzo przypominało jej to odwyk i związane z nim użalanie się nad sobą. Gardziła swoimi słabościami i zdawała sobie doskonale sprawę z tego, że to wszystko jej wina. Nie chciała ranić Nadii, ale ona niczego nie ułatwiała
Usiadła na łóżku, próbując opanować się na tyle, by powstrzymać drżenie dłoni.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 13 lut 2013, o 05:41

Po kilku minutach drzwi skrzypnęły i do środka weszła nieznajoma.
- Ja tylko na chwilę - mruknęła. Jej najwyraźniej też minął dobry humor. - Podepnę ci kroplówkę i już sobie idę. - Podeszła do łóżka i zawiesiła woreczek na stojaku, a potem wyciągnęła dłoń po rękę Nastki. - Zawołaj, jak się skończy, dobra? Ktoś przyjdzie i podepnie ci nową.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 16 lut 2013, o 17:52

Bez protestów dała sobie założyć kroplówkę, ani na chwilę nie podnosząc wzroku na kobietę. Zastanawiała się tylko przez chwilę nad tym co zobaczyła jej wspomnieniach. Ostatnio widziała zbyt wiele krwi w przeszłości innych.
- Dziękuję – mruknęła cicho. – Ale czy to będzie konieczne? – Spojrzała na kroplówkę.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 18 lut 2013, o 21:08

Kobieta ściągnęła wargi. Wydawała się speszona.
- Twoje wyniki są nadal kiepskie - mruknęła. - Owszem, zaczniemy ci teraz podawać normalne jedzenie, ale... - Przygryzła usta i spojrzała na nią. - Chciałabym cię wyleczyć do końca, raz a dobrze. - Przysiadła na brzegu łóżka. - Wiesz, że miałaś świeże ślady po kłuciu?
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 20 lut 2013, o 21:26

- To niemożliwe! – Wzdrygnęła się przerażona. Podwinęła rękawy piżamy, oglądając dokładnie swoje przedramiona w poszukiwaniu śladów po igle. – Nie mogli... – Spojrzała żałośnie na kobietę. – Włożyłam całą swoją siłę, żeby z tego wyjść – wydusiła z siebie, czując że budzi się w niej prawdziwy gniew. – Jak bardzo kiepskie są moje wyniki?
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 20 lut 2013, o 22:38

- Spokojnie. - Położyła jej rękę na obandażowanym przedramieniu. - Nie mamy pewności, co to było. Testy krwi i moczu niewiele wykazały... - Westchnęła. - Skoro czujesz się w porządku, to prawdopodobnie nie mamy powodów do obaw. Test na HIV wyszedł negatywny, ale będę chciała go jeszcze za chwilę powtórzyć. - Umilkła na chwilę. - Masz anemię, awitaminozę... Bardzo kiepską odporność, stany zapalne. Przydałaby ci się wizyta w sanatorium.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 23 lut 2013, o 20:19

Anastazja skrzywiła się. Nie lubiła słowa "sanatorium", zwyczajnie źle jej się kojarzyło. Nie chciała pamiętać tego, co zrobiła z własnym życiem i piekło jakie przechodziła, żeby się z tego wydostać. Była cholernie dumna z tego, że jej się udało. Uwierzyła, że jest silniejsza niż się wydaje, ale za nic w świecie nie chciałaby przechodzić tego po raz drugi.
- Wolałabym, żeby obyło się bez odwiedzania takich miejsc – stwierdziła ponuro. – Przepraszam za swoje zachowanie na korytarzu. Po prostu nie czuję się tu najlepiej – dodała, podnosząc spojrzenie na kobietę.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 23 lut 2013, o 22:15

Kobieta westchnęła.
- Jak wszyscy tutaj - stwierdziła i parsknęła. - Przepraszam. Wiem, przez co przeszłaś i że jest ci ciężko... Ale uwierz, każdy w tym domu swoje przeżył. - Odgarnęła włosy z twarzy. - Możemy postarać się pomóc, ale do tego nie możesz zamykać się i warczeć na każdego. - Zawahała się. - I nie wkurzaj się na Hope, co? Wiem, że jest teraz nieznośna, ale to daje jej się we znaki. - Zakryła na chwilę swoje lewe oko dłonią. - Nie powinna była w ogóle tego używać... Ale zawsze miała więcej dumy niż rozumu.
To było coś nowego - Nadzieja jaka była taka była, ale raczej nie grzeszyła na brak rozsądku.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 24 lut 2013, o 18:34

- Nie wkurzam się na nią – stwierdziła, podciągając kolana do piersi i obejmując je ramionami. – Nie rozumiem, co się dzieje, a ona nie chce mi nic powiedzieć. Najgorsza prawda jest lepsza od niewiedzy. – Skrzywiła się lekko. – Poza tym chcę jej pomóc, a jej się wydaje, że tylko ona ma prawo się martwić. – Westchnęła. – W sumie to nic nowego. Cały czas tak było. Wiele jej zawdzięczam, ale to nie znaczy, że może mną kierować tak jak jej się podoba. – Odgarnęła włosy z twarzy. – Zrobię wszystko, żeby szybko stanąć na nogi. Jak pani myśli, kiedy będę mogła stąd wyjść? – Spojrzała na nią uważnie.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 24 lut 2013, o 18:44

- Linette - przedstawiła się, wyciągając w jej stronę dłoń. - Mów mi po imieniu. - Przygryzła lekko wargę. - Wiesz... Lepiej, żebyś na razie stąd nie wychodziła - stwierdziła w końcu. - Wysadziliśmy cały wieżowiec na Manhattanie. Możliwe, że będziemy musieli uciec do bazy na Stary Kontynent... A ty już jesteś w to wplątana. - Westchnęła cicho. - Więc wydaje mi się, że musisz pozostać z nami, dla własnego dobra.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 27 lut 2013, o 20:33

Anastazja uścisnęła lekko jej dłoń.
Kiedy usłyszała o wysadzeniu wieżowca, całkowicie ją zatkało. Spoglądała na kobietę z mieszaniną przerażenia i niedowierzania.
- Boże... Kim wy jesteście? - szepnęła.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 1 mar 2013, o 13:59

- Towarzyszami broni twojej siostry? - odpowiedziała z uśmiechem Linette, ale zaraz spoważniała. - Nie zginął nikt niewinny. Zabiliśmy tych, którzy na pewno wiedzieli... A chyba nie spodziewałaś się, że Hope nadstawi drugi policzek? - Westchnęła. - Twoja siostra ma serce po dobrej stronie, ale to demon. Nie chciałabym mieć w niej wroga. - Odgarnęła kosmyk włosów z twarzy. - Wydajesz się spokojniejsza.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 4 mar 2013, o 01:05

Niemal parsknęła nerwowym śmiechem. Odwróciła wzrok.
- Nie, nie sądziłam, że moja siostra chodzi po mieście i wysadza budynki w powietrze – odparła z udawaną swobodą. – I że zawiera jakieś pakty z cholernymi demonami. – Zacisnęła dłonie w pięści.
Myślała, że wszystko zaczęło się wreszcie układać, że najgorsze i ona, i Nadia mają już za sobą, ale wychodziło na to, że nie mogła się bardziej pomylić.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 4 mar 2013, o 03:37

- Nie wiedziałaś? - Zdziwiła się kobieta, a potem uśmiechnęła się głupio. - Cóż... Coś mi się widzi, że ktoś obedrze mnie ze skóry. - Parsknęła cicho. - Jak coś, to ja ci nic nie mówiłam, dobra? I w ogóle, nic nie wiesz, tak będzie bezpieczniej. - Wydęła usta. - W sumie, powinnam była się domyślić... Panikowała, jakbyś była z porcelany. A z tego, co widzę, krew nie woda. Całkiem twarda babka z ciebie.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 4 mar 2013, o 23:54

Nie było jej do śmiechu. Objęła kolana ramionami, przyciskając je do piersi. Bardzo żałowała, że nie może zobaczyć się z przyjaciółmi. Martwiła się, że ktoś może zrobić im krzywdę tylko dlatego, że ją znali. Westchnęła cicho, a potem wstała z łóżka.
- Pójdę porozmawiać z Nadią – stwierdziła, sięgając po szlafrok.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Kannagi » 6 mar 2013, o 04:31

- Kroplówka - przypomniała jej kobieta, stukając lekko w stojak. - Jeśli chcesz z nią pogadać, mogę ją tu zaraz zawołać, ale... - Odchrząknęła. - Może zastanów się, czy to dobry pomysł? Wiesz, jaka ona jest. - Westchnęła. - Chwila minie, zanim się uspokoi, a wam obu przyda się chwila wyciszenia, nie sądzisz?
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anastazja Lwowa

Postprzez Bloo » 10 mar 2013, o 13:57

Anastazja nie sądziła, ale chyba nie warto było się upierać przy swoim. Uznała, że i tak narobiła już za wiele niepotrzebnego zamieszania.
- Rozumiem, że nie mogę kontaktować się z moimi przyjaciółmi? – zapytała ponuro. Oddałaby wiele, żeby móc usłyszeć przyjazne głosy Darcy, Mimi albo Ralpha.
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Strona główna forum

Powrót do Gramy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość