przez Akia » 14 kwi 2013, o 23:40
- Nie jestem patriotką. Uwielbiam Wielką Brytanię, jej całkiem udane dziedzictwo i to, że jako Brytyjka mogę zadzierać nosa, a każdy położy to na karb mojego pochodzenia a nie podłego charakteru. I pewnie kiedyś wrócę, ale nie dlatego, że to Anglia, tylko dlatego, że aktualnie będę potrzebowała tego klimatu i krajobrazu. - Zamilkła i przez chwilę bawiła się, przesuwając kawałki sushi po talerzu jak małe statki. - Wiesz, że ledwie tydzień temu byłam zdecydowana przenieść się natychmiastowo do Tybetu?! Mam owsiki, nie powiem gdzie. Nowy Jork to przecież też było marzenie, a nie realna potrzeba. Jak zapragnę słońca, to szukaj mnie na Hawajach! Widzisz Cait... Całe życie mam wrażenie, że szukam czegoś i nie mogę tego znaleźć. To frustrujące, ale też ekscytujące. Nie wiem tylko, czy kiedy to odnajdę, będę umiała dostrzec i zakończyć ten bieg. Do tego czasu mogę znów zwiedzić z plecakiem całą Europę, a jak się uda, to i republiki postsowieckie. Albo objadę wszystkie części imperium Wiktorii. Mało to bezpieczne, ale może gdzieś w Sudanie albo Mozambiku... Nie będę już musiała jechać dalej.