Go to footer

Anna Bennett

Tematy sesyjne

Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 17 gru 2012, o 04:17

Zawtórowała śmiejącej się Cait.
- Oczywiście, że nie zwiedziłam tu wszystkiego. Usłyszałam jednak o ciekawym księdzu na Brooklynie. Pomyślałam, że pojadę go posłuchać. To naprawdę niezwykły kaznodzieja. Sprawia wrażenie, jakby... Naprawdę miał kontakt z zaświatami. Sama wizyta - inspirująca. Brooklyn - koszmarny. - Zamilkła na chwilę. Ciekawe, co Irit ustalała ze stróżem Cait. - To powiedz, co to za pilna praca? I jak bardzo na wczoraj jest termin?
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 19 gru 2012, o 00:55

- O księdzu? - Zdziwiła się Cait, krojąc szarlotkę. - Łał... Nie myślałam, że interesują cię takie rzeczy. - Postawiła talerz na blacie i wyjęła filiżanki. - Jaką chcesz? I co cię natchnęło, żeby iść na mszę w środku tygodnia? - Zerknęła na Annę. - Wiesz, ja nie do końca wiem, komu do łba strzeliło, żeby wydać antologię... Ale to straszny burdel jest. Ktoś wpadł na pomysł, namówił kilku znanych pisarzy, a potem chyba go zwolniono, bo nikt tego nie ciągnął... No i ostatnio jeden z naszych najważniejszych pisarzy zrobił jazgot, bo on opowiadań nie pisze, a tu spłodził potworka na czterdzieści, czy tam pięćdziesiąt stron, a zwykle pisze pięćset, i uważa, że wielką łaskę zrobił, że się na to zgodził, i poszedł z tym do dyrekcji, a dyrekcja niedługo się zmienia, i na huzia postanowili to wydać... Będzie dwutomowo, na razie zebrali ośmiu pisarzy, mają chyba cztery teksty, ale to trochę mało, a ta czwórka co napisała piekli się coraz bardziej, a góra nie chce przecieku do gazet... - Przewróciła oczami i parsknęła. - Więc gadają o tym wszyscy.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 19 gru 2012, o 02:22

- Earl Grey'a. - Odpowiedziała szybko i usadowiła się wygodnie przy stole. Zbliżała się pora podwieczorku, więc tylko taki wybór miał sens. - Mówiłam ci o zamyśle książki. Zbieram materiały, stąd ten ksiądz. Chyba się do niego jutro wybiorę na rozmowę. Kazanie to trochę mało. Thomas Messenger z parafii Judy Tadeusza na Brooklynie. Jak nie wrócę, będziesz wiedziała, kogo przesłuchiwać na ten temat. - Szło nieźle. Cait z pewnością poruszyłaby niebo i ziemię, gdyby coś poszło nie tak i Anna nie wróciła żywa z wywabiania pieczęci. Messenger przy agentce skakałby jak Szeolici przy nim - była co do tego pewna. - To na kiedy muszą mieć gotowy tekst? Zakładam, że redakcja nie będzie dogłębna, ale i tak pewnie potrzebują na to z miesiąca, dwóch, prawda? I kto jeszcze pisze? - Temat, o którym Cait wspominała przez telefon był świetny, ale dość oklepany. Chciała się wyróżniać na tle reszty autorów, a do tego musiała wiedzieć, w którą stronę prawdopodobnie pójdzie zbiór. Autorzy byli tu elementem kluczowym.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 22 gru 2012, o 21:22

Cait wymieniła kilka nazwisk; wszystkie bez wyjątku były Annie znane. Byli to starzy wyjadacze, z dużym dorobkiem i ugruntowaną pozycją.
- Im szybciej tym lepiej - dodała. - Miesiąc brzmi najlepiej, ale jeśli potrzebujesz więcej czasu... - Roześmiała się. - Wiesz, jak to jest. Terminy terminy, a jak przychodzi co do czego, to nigdy nie wyrabiają się w tych terminach. Podejrzewam, że ostatnie teksty przyjdą po świętach i na tym się skończy.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 25 gru 2012, o 21:12

Czterdzieści stron na miesiąc nie było przesadną ilością, więc mogła spokojnie poświęcić tydzień na to, co zaplanował Messenger. Nie była przekonana, czy się cieszy, czy napełnia ją to zdenerwowaniem. Po trosze liczyła, że jednak wróci do codzienności za sprawą nowego zlecenia, a nie zabrania jej przynoszącego pewne profity daru.
- Jasne! To nie będzie problem. Możesz im odpowiedzieć, że będzie gotowe. Swoją drogą są strasznie nierozgarnięci, skoro nie wyrobili się przed świętami. Gdyby książka wyszła za miesiąc, z takim teamem autorskim mieliby gwarantowany szybki zbyt. Jeszcze edycja z autografami?! Boski pomysł. A tak? Na Walentynki tego nie sprzedadzą. - Parsknęła śmiechem. Orientowała się w marketingu o tyle, o ile, ale to było tak banalne! Do następnych świąt książka będzie już starociem, a koszty magazynowania zjedzą cały profit. - Planują za to jakieś wynagrodzenie, prawda? - Nie potrzebowała na gwałt pieniędzy, ale wolała zarabiać na pracy, choć samo wystąpienie w takim gronie było jakąś nagrodą.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 26 gru 2012, o 21:18

- Na święta wychodzi trzeci tom sagi od Wolfwooda - poinformowała ją Cait. - A zaraz na początku listopada ma być premiera filmu na podstawie drugiej. - Parsknęła cicho. - Nick jest uroczym facetem, ale wie, że jest największą gwiazdą wydawnictwa i korzysta z tego. Ma nakład większy niż King, a James Patterson ostatnio chwalił się autografem od niego w prasie. - Skrzywiła się lekko. - Spotykałam się kiedyś z jego agentem. Straszny sukinsyn, ale na interesach się zna.
Nicholas Wolfwood był trzy lata starszy od Anny, a jego książki czytane były na całym świecie. Młody, przystojny, o wyglądzie gwiazdy rocka, pisał rewelacyjne, porywające powieści, wielbione przez krytyków i czytelników jednako. W filmach na podstawie jego powieści grały sama hollywoodzka śmietanka.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 27 gru 2012, o 14:36

- Nawet jeśli wychodzi trzeci tom Wolfwooda, to i tak wydawnictwo straciło okazję. Wiesz równie dobrze jak ja, że kolejnego tomu serii nie kupuje się pod choinkę. Za to kolekcjonerskie wydanie zbioru z autografami szłoby jak indyki tuż przed gwiazdką. To po prostu idiotyczny błąd, a takich nie powinno się sadzić, jeśli jest się nastawionym na zyski. - Irytowało ją, kiedy ludzie, którzy powinni znać się na biznesie wydawniczym, prezentowali kompletną indolencję i nawet ona, zwykła autorka niezbyt inteligentnych thrillerów, mogła im to wytknąć. - A co do agenta Wolfwooda... - Uśmiechnęła się przekornie. - Powiedz, że to tyś go rzuciła.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 27 gru 2012, o 14:43

- Można kupić wszystkie trzy - mruknęła Cait i wzruszyła ramionami. - Jakby wydali w tym czasie co innego, Mike zacząłby szukać nowego wydawnictwa. Pieprzony Narcyz. - Przewróciła się oczami. - Nie rzuciłam go. On mnie też nie. Pewnego dnia zwyczajnie go pobiłam, a on wyszedł, trzasnął drzwiami i więcej nie wrócił. - W jej głosie brzmiała sztuczna obojętność. Wydawało się, że nadal tego żałuje. - Byłam wtedy dużo głupsza niż teraz. - Parsknęła i odwróciła się, by ukroić jeszcze ciasta.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 27 gru 2012, o 19:46

Wizja małej i korpulentnej Cait okładającej faceta rozbawił Annę, ale nie roześmiała się. Przyjaciółka nadal przeżywała to rozstanie, więc nie było to wskazane.
- Dawno było to wtedy? - Była ciekawa wielu dodatkowych szczegółów, ale lepiej było najpierw upewnić się, że dystans czasowy od tych wydarzeń już pozwolił kobiecie ochłonąć.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 27 gru 2012, o 20:35

- Na studiach - odparła Cait. - Pod sam koniec. To przez niego zostałam agentem. I zaczęłam malować paznokcie. - Parsknęła. - Nie polubiłabyś go. Skoro tak dobrze dogadują się z Wolfwoodem, nasza gwiazda musi być koszmarnym draniem. - Nałożyła sobie jeszcze szarlotki i wycelowała łyżeczką z Annę. - Ty mi nigdy nie opowiadałaś o swoich facetach! - Zbulwersowała się. - Ja muszę wiedzieć wszystko!
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 27 gru 2012, o 20:56

Anna wybuchnęła niepohamowanym śmiechem. Zawsze bawił ją ten etap znajomości, kiedy którakolwiek z przyjaciółek celowała w nią czymś i zadawała to pytanie. Zazwyczaj na podorędziu nie było łyżeczki, więc był to dowolnie - palec, ołówek, czasem niebezpiecznie przechylony kieliszek z zawartością.
- Bo to wszystko było tam, w Anglii... No i może we Włoszech... Był też jeden koleś w Grecji... I w Maroku, ale ten był z Hiszpanii... I w Baku, ale co to tam jest? Azerbejdżan? - Poprawiła się na krześle. - Nieważne - to strasznie daleko. Miałam ochotę na kilku facetów w Egipcie, ale tam jakoś wszyscy od razu chcieli się żenić i handlować z moim ojcem - wiesz, wielbłądy i te sprawy. Wyjąwszy pewnego Sudańczyka. Mam dziwne wrażenie, że był szpiegiem. Nie chciał mnie przelecieć ani mieć za żonę. Nic. Za to co jakiś czas znikał albo uważnie się przyglądał okolicy przez lornetkę. Nie wierzę w ornitologów. Z nimi zawsze coś jest nie tak. W każdym razie - widzisz, było ich trochę. Ale nie wydaje mi się, żeby którykolwiek po okresie dojrzewania złamał mi serce. A z pewnością żadnego nie pobiłam! To musiało być coś naprawdę ważnego, Cait. Ten konkretny facet w twoim życiu. Nie próbowaliście się zejść?
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 27 gru 2012, o 21:19

Cait aż poczerwieniała.
- Z tą mendą?! - Oburzyła się. - Nigdy w życiu! - Prychnęła. - Facet powinien być miły, słodki, przynosić mi kwiatki, gotować obiadki i podawać żarcie do łóżka. Od robienia kariery jestem ja. - Złożyła usta w ciup. - Powinnyśmy wprowadzić matriarchat, mówię ci. Jemu też mówiłam. Przykleił mi na plecach kartkę "wścieklizna macicy" i prowadzałam się cały dzień po uczelni, nie wiedząc, czemu wszyscy się ze mnie recholą. - Prychnęła ponownie. - I był parszywym, męskim szowinistą. Wiesz, jak coś mówiłam, klepał mnie po tyłku i mówił "Już nie myśl tak intensywnie, bo ci się słoninka w mózgu zagotuje" albo nazywał mnie misiem o bardzo małym rozumku. Czegoś można dostać! Zero szacunku!
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 27 gru 2012, o 21:33

- Kmiot. - Solidarnie oceniła byłego Cait, wypluwając to słowo, jakby było trujące. Naprawdę nie wierzyła, że przyjaciółka była z kimś tego pokroju. - Kmiot. Z takimi można poużywać krótko, ale wiązanie się grozi przekształceniem w kogoś bardzo nieszczęśliwego. Mam nadzieję, że chociaż wyboru kariery nie żałujesz.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 27 gru 2012, o 21:43

- Nieeee - przyznała Cait z uśmiechem. - Kmiot bo kmiot, ale przystojny. I inteligentna menda. No i potrafił być miły - dodała po chwili namysłu. - No... i ja w sumie nie byłam wcale lepsza. - Zaczerwieniła się lekko. - Wiesz, robiłam ludziom różne głupie dowcipy. Naprawdę głupie. Na studiach miałam tylko jednego faceta na stałe, bo reszta nie wytrzymywała ze mną dłużej niż tygodnia. - Skrzywiła się. - No i Mike lubił moje koty.
To wyznanie było wiążące. Cait wielokrotnie narzekała, że żaden facet, z którym się spotykała, nie chciał się z nią więcej umawiać po wizycie w jej kocińcu.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 27 gru 2012, o 21:52

- Wiem, że brzmisz, jak my wszystkie, ale muszę zauważyć, że masz rozdwojenie jaźni. - Mrugnęła do przyjaciółki. - Wiem, że faceci mają swoje dobre strony, ale musisz wiedzieć, czy chcesz, czy nie chcesz do takiego wrócić... A jak nie chcesz, to nie wychwalaj go, bo dojdziesz do konkluzji, że byłaś głupia, a nie byłaś i nie jesteś głupia, Cait. - To było takie relaksujące prowadzić tę rozmowę. Żadnych aniołów wokoło, koty nie gadały ludzkim głosem. Na chwilę zatrzymała się tylko na powracającej zagwozdce - a co jeśli po utracie daru nie napisze już nic dobrego i skończy się jako pisarka?
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 27 gru 2012, o 22:13

- Mam wściekliznę macicy - przyznała Cait. - I kurna... Zwyczajnie chce mi się chłopa. Może nawet dzieci. - Wzruszyła ramionami. - Z Mike'a byłby całkiem dobry materiał genetyczny... A póki co, jedyni wartościowi faceci, jakich poznaję, wolą innych panów albo są strasznymi dziadami. - Zerknęła na persa, ocierającego się o jej nogi. - Ten przynajmniej polubił się z nimi. Ale nic z tego już nie będzie, więc nie ma co gdybać! - dodała dziarsko. - Dzwonię do kuriera, bo się coś spóźnia.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 27 gru 2012, o 22:46

Podniosła ręce do góry w geście poddania się.
- Jasne, dzwoń. Pamiętaj tylko, że na jeden raz każdy facet wskoczy do twojego łóżka... I będziesz miała wymarzony materiał genetyczny i z głowy drugie dziecko do opieki. - Ruszyła się do okna, żeby rozprostować nogi i pogłaskać siedzącego na parapecie futrzaka.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 28 gru 2012, o 17:29

- Znaczy, mam się puścić z kurierem? - spytała Cait z lekkim niedowierzaniem, przykładając telefon do ucha.
Sierściuch zamruczał z zadowoleniem, nadstawiając siwy łeb. Na parapet wskoczył także biały pers, zainteresowany chyba uwagą Anny.
- Nie odbiera - mruknęła Cait, odkładając telefon. - Uwielbiam firmy kurierskie... Chyba nasmaruję skargę. - Prychnęła. - Z takim podejściem do pracy... Czasem mam wrażenie, że jestem jedyną osobą, która nie pracuje za karę.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 29 gru 2012, o 00:26

Roześmiała się ze swojego błędu.
- Nie puszczaj się z kurierem, chyba że tak zarabia na czesne do czasu, aż zaczną przyznawać stypendia za super tyłek. Możesz się przespać z Mikiem! Tylko to ukartuj. Żebyś miała pewność, że nie będzie trzeba tego za często powtarzać. - Zaczęła tarmosić również persa. Dyskusja o zażaleniach mogła poczekać. W sumie to, co mogła zrobić dla przyjaciółki, to wymyślić kwiecisty opis szkód, jakie z powodu opieszałości kuriera poniosła Cait. A to mogły zrobić w każdej chwili, nawet po awanturze z kurierem, gdyby się w końcu zjawił.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 31 gru 2012, o 18:50

- Dawno go nie widziałam - przyznała Cait. - Wytrwale się unikamy. Znaczy ja jego, on ma mnie chyba gdzieś. - Zmarszczyła lekko nos. - Idziemy do knajpy czy zamawiamy coś na wynos? Miałaś mi opowiedzieć o swojej nowej książce. - W jej głosie zabrzmiała odrobina pretensji. - Wiesz jak bardzo na nią czekam. Jestem twoją największą fanką - dodała z uśmiechem.
Norweg otarł się o nogi Anny, a syjam i sfinks zaczęły polowanie na czerwoną piłeczkę, która leżała na dywanie.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 1 sty 2013, o 17:21

- Lepiej zaczekajmy już na tego kuriera i zamówmy coś. - W zasadzie snujące się wszędzie koty nie przeszkadzały jej, choć faktycznie odruchowo miała ochotę bawić się z nimi. Nie miała zwierząt, więc zazwyczaj zabawianie cudzych pieszczochów było zabawne i stanowiło jedną ze składowych wizyty. Starała się jednak to powstrzymać i nawet nie sunąć wzrokiem za kotami Cait. - Wybierz coś, nie mam koncepcji na obiad. Z resztą... - Uśmiechnęła się do siebie. Nie za dużo miała do powiedzenia, a nie chciała rozczarować przyjaciółki. Czekało ją zmyślanie. - Koncepcja książki też dopiero ewoluuje. Wiem, że przeniosę ją raczej do Nowego Jorku, dodam trochę chrześcijańskiej ezoteryki. Ale nie bój się - nie będę nikogo nawracać, nie będę się też bawić w Kod Leonarda. - Postanowiła na tym poprzestać póki co.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 4 sty 2013, o 21:32

- Sushi? - spytała Cait, przeglądając leżące na lodówce ulotki. - Mamy jeszcze knajpę tajską... Jest też całkiem dobra pizzeria i kuchnia francuska. Reszty nie znam. - Zerknęła ciekawie na Annę. - Po "Kodzie" chrześcijańska ezoteryka jest na czasie, choć rzadko komu udaje się napisać coś dobrego... No i wszyscy kopiuję Browna. - Skrzywiła się. - Nie uchylisz rąbka tajemnicy?
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 6 sty 2013, o 04:06

- Sushi to świetny wybór. - W czasie, kiedy Cait zamawiała jedzenie, Anna schwytała jednego z dachowców i usadziła sobie na kolanach, nie bacząc na jego opór. Jej zdaniem koty były pożyteczne tylko, jeśli można było je w dowolnej chwili na chwilę złapać i pogłaskać. A teraz była właśnie dobra chwila. Niestety, patrząc w oczy kota, przypomniała sobie scenę z filmu Constantine, kiedy Keanu Reeves dostaje się w ten sposób do piekła i zaraz puściła futrzaka. Przypomniała sobie o jej własnej nieziemskiej przygodzie. - Chciałam napisać o seryjnym zabójcy. - Wyjaśniła, kiedy Cait skończyła rozmowę. - Intryga może wydawać się trochę zawiła, ale już wyjaśniam zręb narracyjny. Bohaterka, reporterka z Nowego Jorku, od dziecka ma lekką formę napadów padaczkowych. Kiedy to się dzieje, widzi przesuwające się światła, co ewoluuje u niej w starszym wieku w halucynacje. Poza tym miewa dziwne, nad wyraz realistyczne sny, które czynią ją świadkiem niecodziennych wydarzeń z historii świata. Nie jest pewna, co jest snem, co halucynacją. Zaczyna zapadać w nie coraz częściej. Pogarsza jej się również zdrowie. Poszukując przyczyny, poznaje niezwykle przystojnego i frapującego faceta, który oszołamia ją z początku. Potem jednak okazuje się śmiertelnym zagrożeniem. Jednocześnie bohaterka będzie relacjonować sprawę serii brutalnych morderstw. Wszystko będzie się kręcić wokół symboliki demonicznej. Dodam jeszcze, że wizje będą jej coś przekazywać, dzięki nim stanie się silniejsza i rozwiąże zagadkę mordercy. Będzie jeszcze ktoś, komu będzie zależało na jej śmierci, ale to może zachowam dla siebie. Wszystko ma się kręcić wokół poczucia niepewności metafizycznej i eschatologicznej, pytania, co lub kto kieruje ludzkimi działaniami. Coś jeszcze? Wiem, że miało to ciut inaczej wyglądać, ale nie chcę kopiować Mistrza i Małgorzaty, a dobrze wiesz, że poprzedni zamysł fabuły w zasadzie był identyczny z Bułhakowskim.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 9 sty 2013, o 18:46

Kocur jednak tylko prychnął, a po chwili umościł się na jej kolanach, pomrukując cicho. Nie miał najwyraźniej zamiaru protestować bardziej niż to było konieczne - czyli w ogóle.
Cait wysłuchała wszystkiego uważnie, sporadycznie notując coś w swoim nieodłącznym kajeciku.
- Te pytania są ładnie Bułhakowskie - mruknęła. - I wiesz, nie mam nic przeciwko nawiązaniom, póki nie przesadzisz. Na razie brzmi ciekawie. - Zastukała długopisem w papier. - Potrzebujesz jakiś konsultacji lekarskich? Wiesz, w sprawie tej padaczki, halucynacji, problemów zdrowotnych? - Uśmiechnęła się lekko. - Mam kilkoro znajomych...
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 10 sty 2013, o 18:00

Cait była niezawodna. Zdecydowanie lepsza niż jej agentka w Anglii, Sidney Monaghan. Sid nie poświęcała tyle czasu powstawaniu książki. Znakomicie je promowała, była mistrzem korzystnych umów z wydawcami, ale nie dobrą mamą i współuczestniczką procesu twórczego. Z resztą - Anna nigdy do tej pory nie potrzebowała konsultacji, żeby opisać to, co widziała w wizjach.
- Fantastycznie! Bardzo się przydadzą, a ja tu nikogo nie znam. Co prawda mogłabym zgłosić się do swojego starego lekarza z Anglii, ale tak chyba będzie łatwiej. - Uśmiechnęła się i wróciła do zadomowionego na jej kolanach kota. - Ktoś od toksykologii albo chemik też by się przydał. A skoro znasz pół miasta, może możesz polecić mi też kogoś takiego. - Mrugnęła do Cait porozumiewawczo.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 10 sty 2013, o 20:21

Cait wygrzebała z szuflady notes z adresami. Wyrwała kartkę a kajeciku i szybko zaczęła spisywać numery.
- Będzie psychiatra, dwóch neurologów... Nie znają się, więc możesz spokojnie rozmawiać z obydwojgiem. Psychiatra jest bardzo dobry - zapewniła. - Toksykologia... - Podrapała się po nosie. - Wyślę ci numer mailem albo smsem, muszę się upewnić. Wystarczy, że powiesz, że ja cię przysłałam. - Podała Annie kartkę. - Będzie kot? - Zainteresowała się. - Nie musi być gadający, ale...
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 14 sty 2013, o 12:20

- Powinnam cię ozłocić! - Uśmiechnęła się szeroko. - Ktoś od kotów też byłby dobry. Chyba nie ma bardziej metafizycznego zwierzaka niż te tutaj. Czytelnikom się to spodoba. - Poklepała po głowie futrzaka spoczywającego na jej kolanach. - Nie masz tam jeszcze kogoś od starannie rzeźbionej klaty i miłej konwersacji przy kolacji w jednym? - Mrugnęła do przyjaciółki. No cóż - wiedziała, że Irit zalecała wstrzemięźliwość, ale chyba seks z człowiekiem i tak był lepszy niż większa podatność na urok Samaela spowodowana wyposzczeniem.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 14 sty 2013, o 17:39

Kobieta roześmiała się.
- Też masz wymagania! - powiedziała z rozbawieniem. - Chcesz, mogę poprosić siostrę by wzięła dla nas zaproszenie na jakąś imprezę... - Skrzywiła się. - Chociaż ta akcja z galerią była dość paskudna. Nie jestem przesądna, ale. - Wzruszyła ramionami. - Można zawsze wybrać się na normalną imprezę. To NY, znasz jakiekolwiek miejsce, gdzie łatwiej znaleźć jakieś cicho?
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Anna Bennett

Postprzez Akia » 14 sty 2013, o 18:24

Wzruszyła ramionami, nie przestając się jednak uśmiechać.
- To ty mi powiedz! Jestem tu od miesiąca. Wiem, że największą miłość należy dorwać na szczycie Empire State Building. Tymczasem byłam tam i nic! - Zamyśliła się na chwilę. - Poproś siostrę, żeby nas gdzieś wkręciła, ale na wszelki wypadek niech omija galerie. I raczej w przyszłym tygodniu. Teraz chciałam trochę popracować nad księdzem z Brooklynu... I wiem, jak to brzmi w tym kontekście! - Zmrużyła oczy i wycelowała palcem w przyjaciółkę. - Ale tu naprawdę chodzi o pracę. Rozbijać się będziemy później.
Avatar użytkownika
Akia
Kwękadełko
 
Posty: 1326
Dołączył(a): 26 paź 2012, o 10:29


Re: Anna Bennett

Postprzez Kannagi » 15 sty 2013, o 10:32

- Może ma przystojnego wikarego? - spytała Cait z lekkim uśmiechem. - Ja na twoim miejscu nie rezygnowałabym tak łatwo. Moich kilku kumpli poszło do seminarium i wszyscy byli po prostu łał. - Parsknęła cicho. - Szkoda takich dupci na sutanny. A jeden z nich był gejem i przespał się chyba z połową populacji, a potem dong! - Strzeliła palcami. - Krzyżyk, Biblia, do kościoła codziennie i sru. A ubierał się facet zajebiście.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Strona główna forum

Powrót do Gramy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość