Go to footer

Polityka i politycznie

Moderator: Brygada Uderzeniowa


Polityka i politycznie

Postprzez Kannagi » 26 paź 2012, o 11:00

Stronnictwa, partie, wybory, etc.

Dawno, dawno temu wśród magicznego społeczeństwa wyodrębniły się dwa stronnictwa, różniące się od siebie nastawieniem do świata niemagicznego. Później, równolegle z uchwaleniem Konwencji Tajności oba stronnictwa podzieliły się, tworząc cztery grupy.
Kiery to radykalne stronnictwo Czerwonych, Karo za to są ich umiarkowanymi sojusznikami w walce o utrzymywanie pokoju z mugolami. Niechętni niemagicznym są Czarni, podzieleni na Trefle - umiarkowane ugrupowanie oraz Piki - najbardziej konserwatywne i radykalne stronnictwo ze wszystkich. Podział jest tradycyjny, każda czystokrwista rodzina jest przypisana do którejś z grup i potrzeba wielkich rewolucji w jej gronie by zaszły w tym jakiekolwiek zmiany.
Kust er mich? wol tûsentstunt,
tandaradei,
seht wie rôt mir ist der munt!


Filmy & Książki & Manga i anime & Facebook

Wszystko zostało już powiedziane, ponieważ jednak nikt nie słucha, trzeba wciąż zaczynać od nowa.

Cain || Flavius ||Syriusz || Will || Eilian || Lythia || Nalinne || Ysbail || Shizuka || Erion
Avatar użytkownika
Kannagi
Władczyni Tej Kuwety
 
Posty: 10337
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:21


Re: Polityka i politycznie

Postprzez Bloo » 27 paź 2012, o 22:24

PARTIE POLITYCZNE:


KIERY

Czerwona partia Kierów to zdecydowanie najbardziej liberalne stronnictwo ze wszystkich. Jest niemal tak samo liczna jak partia Karo; jej realne wpływy na politykę nie są jednak zbyt wyraźne, choć z każdym kolejnym rokiem coraz mocniej zaznaczają swoją obecność na scenie politycznej magicznej Wielkiej Brytanii. Partia działa bardzo dynamicznie, przekładająca czyny ponad wzniosłe przemowy. Zrzesza przede wszystkim mugolaków oraz wszystkich tych, którzy faktycznie popierają równość prawa pomiędzy czarodziejami bez względu na ich czystość krwi.
Jako jedyna w 1692 roku nie poparła Konwencji Tajności, głosując za jej całkowitym odrzuceniem. Do dziś walczą o przyjęcie ustawy, która umożliwiałaby magicznemu społeczeństwu ujawnienie się przed mugolami. Jej członkowie są zdania, że czarodzieje mogą współegzystować z niemagicznymi ludźmi w sposób całkowicie pokojowy. Słynną także z przesłania, iż czarodzieje z racji swoich zdolności, winni są mugolom opiekę i pomoc jeśli zostaną o nią poproszeni. Najczęściej więc łamią ustawę o tajności i czynnie działają wśród mugoli, będąc przy tym solą w oku Ministerstwa, które musi tuszować jawne używanie czarów.
Kiery intensywnie walczą o równy dostęp do wysokich stanowisk w Ministerstwie dla mugolaków. Nie zadowala ich pokrętna polityka Karo, których głośno oskarżają o korupcję i naginanie przepisów do własnych interesów.
Popierają małżeństwa pomiędzy mugolami a czarodziejami, uważając, że taka praktyka jest potrzebna nie tylko, by odświeżyć krew w starych rodach, ale także by wzrosła liczba populacji czarodziejów w Wielkiej Brytanii.
Liczy się dla nich modernizacja. Są zdania, iż czystokrwiste rody hamują postęp, ponieważ boją się utraty wpływów. Tradycję mają za coś przestarzałego, coś, co zaślepia czystokrwistych i nie pozwala na racjonalne patrzenie w przyszłość. Czują potrzebę walki z dumą i uprzedzeniami starych rodów, chcąc udowodnić im, że popełniają duży błąd prowadząc politykę nienawiści wobec mugoli i mugolaków.
Zależy im na pokojowym współżyciu i wierzą, że takie rozwiązanie może przynieść wiele korzyści zarówno czarodziejom jak i mugolom. Twierdzą, że jedni od drugich mogą się wiele nauczyć, ale póki co, przy tak wrogim nastawieniu wielu liczących się czarodziejskich rodów zdaje się, że są to jedynie pobożne życzenia, a nie realny program polityczny.

PODSUMOWUJĄC:
- chcą ujawnienia świata czarodziejów; zniesienia Konwencji Tajności
- żądają całkowitego równouprawnienia mugolaków i czarodziejów półkrwi z czarodziejami czystej krwi
- promują politykę promugolską, głosząc romantyczne hasła asymilacji z niemagicznymi braćmi
- chcą chronić mugoli i promują postawę: "uczmy się od siebie nawzajem"
- całkowicie negują znaczenie tradycji, odrzucają ją jako element przestarzały i blokujący rozwój społeczeństwa magicznego
- popierają i zachęcają do małżeństw mieszanych

PRZYKŁADOWE RODZINY NALEŻĄCE DO STRONNICTWA:
- Weasley
- Chloé
- Potter
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Polityka i politycznie

Postprzez Bloo » 27 paź 2012, o 22:25

KARO

Partia powstała w wyniku rozpadu stronnictwa Czerwonych. Liczna, dynamiczna i dość elastyczna.
Nie da się ukryć, że stronnictwo reprezentuje interesy największej grupy społeczeństwa magicznego w Wielkiej Brytanii. Wraz z Treflami i Pikami wzięła udział w uchwaleniu Konwencji Tajności w 1692 r. (co było głównym powodem rozpadu partii Czerwonych). Obecnie silnie broni tej ustawy – głównie z pobudek społeczno-politycznych.
Pod względem programu politycznego zawsze próbuje dopasować się do panujących aktualnie nastrojów. Stara się prowadzić względną politykę równowagi, mając wzgląd zarówno na sympatie mugolaków, jak i na pełne złotych galeonów skrytki bankowe czystokrwistych rodów.
Nie negują znaczenia starożytnej tradycji czarodziejów, jednocześnie jednak pozwolili, by w magicznym świecie zaistniały mugolskie święta (Wielkanoc, Boże Narodzenie). Przestali także wywierać specjalny nacisk na szkolnictwo, odrzucając wszelkie pomysły na indoktrynację młodzieży pochodzącej z niemagicznych rodzin.
Szeroki dostęp do resortów mają przede wszystkim czarodzieje czystej krwi oraz półkrwi. Mugolaków traktuje się w ministerstwie raczej jako zło konieczne; czasem trzeba oddać im jakiś urząd, by utrzymać wizerunek partii przyjaznej czarodziejom urodzonym w mugolskich rodzinach.
To samo tyczy się małżeństw mieszanych. Głośno mówią o akceptacji takich związków, ale nie ma to nic wspólnego z ich popieraniem - mimo to, samo hasło jest w stanie nieźle zamydlić oczy części społeczeństwa.
Zręczne manipulacje i balansowanie na granicy czerwono-czarnej pozwala im na utrzymanie władzy. Są gotowi pójść na każdy kompromis, byle utrzymać się na najwyższych stołkach i mieć decydujący wpływ na politykę magicznej Wielkiej Brytanii. Nie są skorzy do współpracy z mugolskim premierem i konsultują się z nim w ostateczności, tylko w wypadkach zagrożenia dla świata mugoli, które może wynikać z działania czarodziejów.
Obecny minister magii - Winston Meadowes - reprezentuje partię Karo.

PODSUMUJMY:
- są za utrzymaniem Konwencji Tajności; nie chcą ujawnienia świata czarodziejów
- nie przywiązują dużej wagi do tradycji, jednocześnie nie negują tego, że jest ważna
- akceptują małżeństwa pomiędzy czarodziejami a mugolami (nie mylić z popieraniem)
- nie darzą mugoli przesadną miłością, ale nie są też wrogo do nich nastawieni
- nie współpracują z mugolskim rządem (chyba, że kryzysowych sytuacjach)
- masz pieniądze, masz władzę (wpływ na politykę)
- polityka względnej równowagi pomiędzy Czerwonymi a Czarnymi partiami (nie drażnimy nazbyt Czarnych, nie rozpieszczamy Kierów)

PRZYKŁADOWE RODZINY NALEŻĄCE DO STRONNICTWA:
- Meadowes
- Lester
- Morton
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Polityka i politycznie

Postprzez Bloo » 27 paź 2012, o 22:25

PIKI

Procentowo najmniejsze ugrupowanie polityczne w magicznej Wielkiej Brytanii i Irlandii, zrzeszające konserwatywne, starożytne, czystokrwiste rody czarodziejów.
Jest to środowisko niezwykle hermetyczne, osadzone głęboko w tradycjach, stojące niejako na straży dziedzictwa kulturowego, wytworzonego przez przodków i propagujące radykalne poglądy względem czarodziejów pochodzenia mugolskiego jak i samych mugoli.
Piki, które wówczas były jeszcze zrzeszone z Treflami w partię Czarnych, wzięli udział w uchwaleniu Konwencji Tajności (z 1692 r.). Obecnie jednak w stronnictwie nastąpił diametralny zwrot w kwestiach polityki Tajności. Piki od kilkunastu lat dążą do ujawnienia świata czarodziejów, głosząc przy tym ideę podporządkowania sobie mugoli.
Ich zdaniem życie w ukryciu uwłacza magicznemu społeczeństwu, które z racji swoich predyspozycji stworzone jest do tego, by objąć władzę nad światem. Mugoli uważa się w tych kręgach za zagrożenie dla znacznie mniejszej populacji czarodziejów. Równie ostrą politykę prowadzą przeciwko mugolakom. Na ich barki składają degradację magicznej kultury i jej coraz szybszą mugoloizację. Dlatego też dążą do całkowitego usunięcia mugolaków z Ministerstwa Magii - tłumacząc to faktem, iż z racji nieznajomości systemu i prawdziwego świata czarodziejów, nie są w stanie kierować magicznym społeczeństwem; nie rozumieją tradycji, nie liczą się z nią, a najczęściej sprowadzają ją do śmieszności, nie pojmując potęgi słowa i gestu. W znaczący sposób szkodzą odrębności świata czarodziejów.
Ważnym punktem w programie politycznym Pików jest przywrócenie Vivamus Honorem, ponieważ tylko praktyka magicznej adopcji dzieci urodzonych w mugolskich rodzinach może wpłynąć na ich wysoką pozycję w społeczeństwie magicznym w przyszłości. Dzięki temu zabiegowi odświeżono by również krew w starożytnych, konserwatywnych rodzinach, które nie uznają małżeństw między czarodziejami a mugolami. Małżeństwo takie jest bowiem traktowane jako zbrodnia przeciwko tradycji.
Najbardziej zagorzali i konserwatywni członkowie partii uważają nawet, że samych mugoli należy zdegradować do roli zwykłych sług. Przykładem niech będą próby zalegalizowania takich ustaw jak:
- polowanie na mugoli;
- zakaz handlu z mugolami w połączeniu z przejęciem mugolskich gospodarstw;
- zakaz zawierania związków małżeńskich z mugolami i mugolakami;

PODSUMOWUJĄC:
- ugrupowanie konserwatywne, zrzesza czystokrwiste, starożytne rody czarodziejów
- nastawienie antymugolskie, nie lubią także czarodziejów pochodzących z mugolskich rodzin
- są za ujawnieniem się świata czarodziejów
- pragną podporządkować sobie mugoli i mugolaków (zrobić z nich obywateli drugiej i trzeciej kategorii)
- chcą przywrócenia tradycyjnej praktyki "Podwójnego Zaszczytu" (Vivamus Honorem)
- w ogóle stawiają tradycję czarodziejów na pierwszym miejscu i to tradycję przez duże "T", są jej niekwestionowanymi obrońcami
- takie cuda jak małżeństwa mieszane są dla nich niedopuszczalne, tak samo jak mugolskie ubiory (w ogóle, wszystko co mugolskie jest "be")

PRZYKŁADOWE RODZINY NALEŻĄCE DO STRONNICTWA:
- Black
- Rosier
- Lestrange
- Malfoy
- Wilkes
- Cattrall
- Yaxley
- Crabbe
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Re: Polityka i politycznie

Postprzez Bloo » 27 paź 2012, o 22:26

TREFLE

Wyodrębniona niegdyś ze stronnictwa Czarnych frakcja pokrewna Pikom, zrzeszające członków czystokrwistych rodzin czarodziejów. Ich poglądy są konserwatywne, ale z pewnością nie tak radykalne jak w siostrzanej partii Pików.
Istotną różnicą pomiędzy obydwoma czarnymi ugrupowaniami jest podejście do Konwencji Tajności. Trefle, w przeciwieństwie do Pików, są za utrzymaniem świata czarodziejów w ukryciu. Twierdzą, że można zdominować mugoli, nie ujawniając się przy tym. Uważają, że w ukryciu łatwiej jest bronić tradycji, zaś zbyt duże otwarcie mogłoby spowodować natychmiastowe wymieszanie się obu światów.
Akceptują mugolaków, jako że nie mają wpływu na to, że stają się częścią społeczności czarodziejów. Popierają, tak jak Piki, powrót Vivamus Honorem, a póki co kwestię czarodziejów wychowywanych w całkowicie niemagicznych rodzinach rozwiązaliby poprzez pozbawienie ich wszelkich funkcji ministerialnych; są zdania, że mugolaki nie mają wystarczającej wiedzy i umiejętności, by kierować magicznym światem.
Należy zaznaczyć, iż w partii tej znajduje się wiele rodów, które sprzeciwiają się płaceniu za naukę dzieci urodzonych w mugolskich rodzinach. Od lat toczy się walka o to, by obciążyć finansowo takie rodziny. W 1975 roku Ludwik Rookwood przedstawił w Ministerstwie projekt znany pod nazwą Ustawy o Spłacie Długu Wdzięczności. Owa ustawa przewidywała, że każdy czarodziej pochodzący z mugolskiej rodziny po ukończeniu Hogwartu, miał obowiązek spłacić w ciągu kolejnych siedmiu lat kwotę w wysokości pięciu tysięcy złotych galeonów, jako rekompensatę za opłacanie ich nauki z kieszeni czystokrwistych i czarodziejów półkrwi.
Zdecydowanie przeciwni są również małżeństwom między mugolami i czarodziejami.
Optują za wprowadzeniem w Hogwarcie zajęć, które indoktrynowałyby mugolaków, chętnie przyjęliby także ustawę, która nakazywałaby mugolakom żyć zgodnie z zasadami tradycji czarodziejskiej.

PODSUMOWUJĄC:
- partia zrzeszająca czarodziejów czystej krwi
- poglądy konserwatywne, ale nie tak radykalne jak u Pików
- są nastawieni antymugolsko
- bronią Konwencji Tajności, nie chcą ujawnienia świata czarodziejów przed mugolami
- do tradycji przywiązują równie dużą wagę co Piki, choć podchodzą do niej mniej radykalnie
- mugolaków akceptują, jako że nie mają wpływu na ich pojawianie się w społeczeństwie czarodziejów; ale nie chcą by sprawowali jakąkolwiek władzę w ministerstwie
- nie popierają małżeństw mieszanych
- chcą by w Hogwarcie prowadzono zajęcia, które indoktrynowałyby mugolaków
- popierają ustawę, która nakazywałaby muglakom żyć zgodnie z tradycją czarodziejów czystej krwi

PRZYKŁADOWE RODZINY NALEŻĄCE DO STRONNICTWA:
- Gilmore
- Rookwood
- Vance
- Macnair
- Goyle
- Thicknesse
- Avery
“Hate to break it to you but that ship has sailed, wrecked, and sank to the bottom”
by Jaskier



Ilse ~Lyra ~Alice ~ Aika ~ Thomas ~ Aira ~
Avatar użytkownika
Bloo
Kropek
 
Posty: 7899
Dołączył(a): 24 paź 2012, o 00:36


Powrót do Strona główna forum

Powrót do Wielka Księga Realiów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość